Zdjęcia produktowe oraz fotografie realizacji i usług. Czy zdjęcia sprzedają?
Współpracując z wieloma firmami w wielu różnych branżach, dokładnie poznałem siłę dobrych zdjęć. Jednak podczas wielu lat pracy odkryłem, że często nie trzeba inwestować w profesjonalistę. Ba, w wielu przypadkach można poradzić sobie samemu, nawet nie posiadając profesjonalnego sprzętu, a jedynie 10-letni aparat, 30-letni obiektyw produkcji ZSRR oraz trochę chęci. Ale od początku.
Co to jest fotografia produktowa? W branży określa się tak zdjęcia na białym tle, tak zwany packshot. Zwykle tyczy się to tylko fizycznych produktów, a nie usług czy realizacji. W wielu branżach przedsiębiorcy nawet nie myślą o tym, aby robić sesje zdjęciowe swoich usług, prac czy realizacji. Najczęściej każdy robi kilka zdjęć, tak aby było na stronę i od święta na Facebooka i tyle. Czy tak to powinno wyglądać? No nie.
Często słyszę: „przecież ja wylewam posadzki/robię półprodukty do branży chemicznej/wędzę kiełbasę, to przecież mało interesujące”. Wręcz przeciwnie! To jest mega ciekawe! W wielu branżach wystarczy pokazać, co się robi. Relacjonując wszystko, co się da, za pomocą prostych zdjęć czy filmów, będziesz 10 kroków dalej niż Twoja konkurencja.
W tym miejscu zdradzę Ci jedną z moich tajemnic, którą znasz doskonale. Zna ją także każdy marketingowiec, ale nie zdaje sobie z tego sprawy. Owa tajemnica brzmi tak: nie bądź idealny, nie rób wszystkie perfekcyjnie, rób tylko trochę lepiej niż Twoja konkurencja, a będziesz najlepszy.
Większość przedsiębiorców cierpi na jedną poważną wadę. Zdradzę Ci, że i ja na nią cierpię. Mianowicie chodzi o perfekcjonizm. Każdy z nas chce mieć wszystko jak najlepiej zrobione. Perfekcyjne zdjęcia na stronie, idealne teksty, najlepszy marketing, świetny brand czy cudowne logo. Tylko po co?
Perfekcjonizm doprowadza nas do tego, że zamiast robić, to nie robimy. Bo będzie źle, bo klienci będą się śmiali, bo tak się nie robi, bo nie będę burzyć murów, bo co powie mama. A co Cię to obchodzi? Wszystkie działania mające na celu rozwój firmy powinno się rozpatrywać tylko na dwa fronty – działa albo nie. Jeśli działa, to robimy tego więcej. Jeśli nie działa, to sprawdzamy dlaczego, coś zmieniamy, testujemy ponownie. Jeśli nadal jest tak samo, porzucamy projekt i sprawdzamy kolejne. Tutaj zawsze najistotniejsze jest to samo – aby robić!
Wiem, że ma być to artykuł o fotografii, ale jeszcze tylko jedno zdanie. Pewnie czytając teksty na tej stronie, zauważyłeś, że są jakoś inaczej pisanie. Prosto, może ktoś powie nawet prostacko. Może ktoś się będzie z tego śmiał, bo są takie nieprofesjonalne, prawda? Ale działają! Nic innego mnie nie interesuje.
A wracając do fotografii, to należy ją robić zawsze, w każdej branży. Rób ją lepiej niż konkurencja. Tylko trochę lepiej, trochę więcej, a będziesz najlepszy w swojej branży. Perfekcyjne zdjęcia, poza większymi kosztami i większym nakładem pracy, nie sprawią, że będziesz jeszcze dalej za konkurencją. No bo jak, skoro i tak będziesz najlepszy?
Fotografia produktowa, czy warto w nią inwestować?
Tak, tak i jeszcze raz tak. W wielu branżach, takich jak sprzedaż odzieży, aut, mebli, biżuterii i wielu innych, jest nieodzowna. Kupujemy wzrokiem – im lepiej nam coś się przedstawi i pokaże, tym chętniej to kupimy. My w tej chwili nawet jemy wzrokiem. Reklama jedzenia potrafi sprawić, że w 3 sekundy dobiegamy do lodówki. Nie martw się, też tak mam. Reklamy są tak dobre, trudno się im przeciwstawić. Czasem się udaje, ale to walka z wiatrakami.
W tym miejscu warto się zastanowić, jak i ile inwestować w fotografię. A odpowiedź to – możliwie jak najmniej. Najlepszym wyznacznikiem jest Twoja konkurencja. Zobacz, co oni mają na swoich stronach, fanpage’ach czy banerach, i sprawdź, czy sam bez żadnych dodatkowych kosztów jesteś w stanie ich pobić. Jeśli nie, należy zastanowić się, jak po linii najmniejszego oporu to zrobić. Czy inwestycja w fotografa jest dobrym rozwiązaniem, czy lepiej zainwestować w aparat i samemu zrobić zdjęcia?
Jeśli nie potrafisz podjąć decyzji, napisz do mnie. Powiem Ci, jak możesz być lepszy od konkurencji i czy będziesz w stanie zrobić dobre fotki bez pomocy profesjonalisty.
Zdjęcia – jak wpływają na Twoją firmę i dlaczego są tak istotne?
Dobre zdjęcia bronią się same. Dobre zdjęcia przyciągają klientów. Dobre zdjęcia budują brand Twój i Twojej firmy. Dlaczego są tak bardzo istotne?
Opowiem Ci to na przykładzie jednego z moich klientów. Sprzedaje on materiały wykończeniowe. Ma ich na stronie całkiem sporo. Jednak mimo wielu osób odwiedzających sklep online, sprzedaż w sklepie internetowym jest znikoma. Czemu tak się dzieje? Jest kilka powodów, jednak jednym z głównych są kiepskie zdjęcia.
Przede wszystkim dużym problemem było nieujednolicone zdjęcie główne produktów. Jedne płytki miały wrzucone zdjęcie z realizacji, inne z wizualizacji, na jednych był packshot, a na innych jakieś zdjęcie zrobione telefonem. Nawet jeśli te zdjęcia byłby całkiem dobre, to taki chaos na stronie bardzo obniża decyzyjność procesu zakupowego. Podświadomie oceniamy taki sklep jako niechlujny, a to już tylko krok od tego, aby powiedzieć, że trudno mu zaufać.
Kolejnym problemem była kolorystyka zdjęć. Nawet nie wiesz jak duży to problem. Kiedy robisz zdjęcie, może wydawać się, że wszystko jest okej. Jednak kiedy importujesz je na komputer, szybko widać, że produkt jest bardziej żółty czy zielony. Czemu tak się stało? Problemem mogła być ściana, od której odbiło się światło. Albo lampy w pomieszczeniu o różnej kolorystyce. Zdjęcia z fałszywą kolorystyką po pierwsze mogą być powodem reklamacji, a po drugie najczęściej negatywnie wpływają na walory dekoracyjne większości produktów. Totalna lipa, gdy nagłówek produktu mówi, że są to szare płytki na podłogę, a na zdjęciu jak byk widać płytki żółte.
Czy samo zdjęcie wystarczy, czy należy je przerobić? Postprodukcja
Kolejnym elementem przy fotografii jest postprodukcja, czyli słynne przerabianie zdjęcia. Nie chodzi tutaj o jakąś cudowną korektę, która sprawi, że lodówka na zdjęciu będzie robić kawę, a kosiarka pomaluje elewację. Chodzi tutaj o podkreślenie walorów produktu, usunięcie wszystkich defektów oraz zaakcentowanie kolorów. Postprodukcja w wielu przypadkach to jedynie poprzesuwanie suwaczków w programie graficznym, a efekt będzie zdecydowanie lepszy. Będzie to kolejna mała cegiełka, aby być lepszy od konkurencji.
Jak samemu zrobić zdjęcia produktowe? Zdjęcia packshotowe w Twoim domu
Trudno to opisać w tym miejscu. Zerknij na bloga, pewnie są tam informacje na ten temat, a jeśli nie, to niedługo się pojawią.
Zaznaczę tylko, że do fotografii nie potrzebujesz żadnego wypasionego aparatu czy drogich obiektywów. Inwestycja 1000 zł w zupełności wystarczy na profesjonalny sprzęt do fotografii produktowej.
Jeśli chcesz zobaczyć moje realizacje, to koniecznie zerknij na moje portfolio. Znajdziesz tam fotografie produktową typu packshot. Fotografowałem płytki, kamień naturalny, części hydrauliki siłowej, konserwy, butelki i wiele innych rzeczy. Poza tym zajmowałem się również fotografią realizacji i usług. Możesz podejrzeć moje zdjęcia ogrodów, usług serwisowych wykonywanych przez firmę BANAT czy wędlin firmy Leśniczówka.
